Bezkres Szlaku - logo - bezkresszlaku.pl
18 października 2025

„Latarenka” – bajka terapeutyczna
dla przyszłych terapeutów

 

W pewnej wiosce, tuż pod granicą światła i mgły, mieszkała dziewczyna imieniem Elia.
Nie była jak inni – nie goniła za słońcem, nie rywalizowała o promienie.
Częściej siedziała na skraju lasu i słuchała... liści.
W jej dłoniach zawsze była latarenka – niepozorna, z matowego szkła, a jednak potrafiła rozproszyć najgęstszą ciemność.

Ludzie mówili o niej: „dziwna, cicha, zamyślona”.
Ale dzieci przychodziły do niej, gdy miały smutne sny.
Starcy prosili ją o obecność, gdy zbliżała się noc.
A wędrowcy, którzy zgubili drogę, odnajdywali ją – i siebie – właśnie dzięki jej światłu.

Elia nie mówiła wiele. Siadała obok. Paliła swoją latarenkę.
I czekała, aż serce drugiego człowieka przemówi samo.

Pewnego dnia do jej wioski przybyli młodzi ludzie.
Mówili, że chcą uczyć się uzdrawiać. Że będą terapeutami.
Każdy miał w dłoni książkę i worek pełen narzędzi: miarki emocji, tabelki zachowań, plany interwencji.
Chcieli wiedzieć, jak pomagać. Jak sprawić, by ktoś przestał się bać. Jak naprawić.
Ale Elia powiedziała tylko: – A czy najpierw naprawiliście swoje własne serca?
Spojrzeli po sobie z zakłopotaniem. – Czy wiecie, jak wygląda wasz cień?
Czy usiedliście kiedyś sami przy własnym smutku, nie uciekając?
Czy wasze latarenki naprawdę świecą, czy tylko udają światło?

Jedna z nich – dziewczyna o imieniu Nia – usiadła obok Elii.
I powiedziała cicho: – Czasem nie wiem, co czuję. Chcę być dobra. Ale boję się, że jestem za mało.
Elia podała jej latarenkę. Płomień drgnął i zadrżał. Ale nie zgasł.

– To wystarczy – powiedziała. – Nie musisz wiedzieć wszystkiego. Ale musisz być. Całą sobą.
I nie gasić światła w sobie, nawet jeśli ktoś go jeszcze nie widzi.
Od tamtej pory Nia nosiła własną latarenkę. Nie zawsze była silna.
Czasem płakała z podopiecznymi, czasem czuła się bezradna. Ale zawsze była obecna.
Z czułością. Z pokorą. Ze światłem.

A Elia? Wciąż siadała na skraju lasu.
I gdy ktoś bardzo potrzebował – wystarczyło pomyśleć o niej, a światło pojawiało się na drodze.

 

Kontakt - telefon
Kontakt - mail
Instagram - logo - bezkresszlaku.pl
Tik Tok - logo - bezkresszlaku.pl
Facebook - logo - bezkresszlaku.pl